Ludzie Sukcesy

Z Łąkty Górnej… na podbój LAS VEGAS!

Po przekroczeniu progu salonu kosmetycznego “Caro Beauty” w Bochni pierwsze co rzuca się w oczy to szereg złotych, błyszczących jak świeżo pomalowane paznokcie – mistrzowskich pucharów, zdobytych przez Karolinę Wolak-Tworzydło. Stylistkę paznokci, instruktorkę firmy Perfect Beauty, a od kilkunastu dni – Mistrzynię Europy 2016 Federacji “NailPro”. I uprzedzając Wasze domysły – nie, to nie były mistrzostwa w piłowaniu czy malowaniu paznokci na czas. To zawody z kilkudziesięcioletnią historią i ogromnym prestiżem.  Ze światowymi finałami, które odbędą się w Las Vegas w USA, w czerwcu tego roku.

Karolina miała zostać nauczycielką. Po ukończonym liceum wybrała na dalszą ścieżkę swojej edukacji studia humanistyczne. Dokładnie to Romanistykę. Poczuła jednak, że nie sprawia jej to takiej satysfakcji jak na początku i nie za bardzo widziała się w tym zawodzie. Zdecydowała się na równoczesną naukę w studium kosmetycznym. Najbliżsi kręcili nosem na jej wybór. W tamtym czasie zawód kosmetyczki nie gwarantował możliwości utrzymania się. Była to dopiero kiełkująca branża.

Po 1,5 roku równoczesnych studiów i nauki w studium Karolina podjęła trudną decyzję. Iść za głosem serca czy rozumu? Zwyciężyło serce. Porzuciła humanistykę i całkowicie poświęciła się kształceniu do roli kosmetyczki.

Przypadek…?

2016-05-03_karolina-nailpro-4Informacja o naborze na kurs stylizacji paznokci, trafiła do niej przypadkiem, w postaci ulotki. Zapisała się, spróbowała. Złapała bakcyla, chociaż jak sama mówi z uśmiechem – “Na początku kompletnie tego nie rozumiałam. Jak to przedłużanie paznokci? Przecież to jakaś fanaberia…” Tak też odbierała to jej rodzina i znajomi.

Karolina pochodzi z małej miejscowości, z okolic Bochni – Łąkty Górnej. To nie pomagało w rozwinięciu skrzydeł, które dodatkowo podcinane były przez niepowodzenia w poszukiwaniu pracy. Znów zadziałał przypadek. Znajoma zaproponowała jej udział w otwarciu salonu kosmetycznego w Łapanowie. Zaryzykowała i weszła z nią w spółkę.

Od tamtego czasu zmieniło się dużo. Karolina jest właścicielką bardzo popularnego salonu stylizacji paznokci w Bochni. Ale nie można tam spotkać jej na co dzień. Przez lata wypracowała sobie tak wysoką pozycję wśród stylistek i instruktorek paznokci, że na warsztaty, które prowadzi w całej Polsce, jest dużo więcej chętnych niż wolnych miejsc. A to już nie jest przypadek…

Mistrzowskie paznokcie

2016-05-03_karolina-nailpro-2Karolina mocno podkreśla, że jej prace konkursowe mają się do codziennej stylizacji paznokci w salonie tak, jak prowadzenie auta do jazdy w rajdach samochodowych. Tam jedynym punktem wspólnym jest kierownica, a w jej przypadku – paznokieć, pilnik i pędzelek. Zadziwi też Was pewnie informacja, że w ramach przygotowań do jednego z etapów Karolina przeczytała dwie biografie zespołu “Queen” i oglądnęła film o Freddiem Mercury. Tematyką kategorii “zdobienia” były bowiem gwiazdy rocka. Wybrała Queen i musiała poznać ich od podszewki. Perfekcyjnie. A co do perfekcji – to właśnie ona jest wyznacznikiem mistrzowskich paznokci. Wszystkie odgórne zasady muszą być zachowane i to z matematyczną precyzją. Kształt, wygięcie, długość paznokcia – ocenia się “od linijki”.

Tak właśnie oceniana była podczas trzech odsłon zawodów “NailPro 2016” w Europie. W Sosnowcu, w Charkowie na Ukrainie i w Rumuńskiej stolicy – Bukareszcie. W dwóch imprezach z tego cyklu rozbiła bank, zostając “Top Masterem” czyli uczestniczką z największą ilością punktów we wszystkich kategoriach. No i w końcu, 10 kwietnia podczas europejskich finałów „NailPro” które odbywały się w Bukareszcie nie pozostawiła rywalkom złudzeń i zgarnęła Puchar Europy 2016 i tytuł “Grand Top Master”. Konkurencja była olbrzymia. Karolina opowiada: – “Rywalizowałam ze stylistkami, które obserwowałam w internecie i które ogromnie szanuję. Z dziewczynami, które w naszym światku są absolutnymi guru…”

2016-05-03_karolina-nailpro-1

Gdzieś w Karolinie wciąż odzywa się skromna dziewczyna z Łąkty. Pomimo, że patrzy na ogromny puchar “NailPro 2016”, to nie do końca wierzy, że za kilka tygodni zobaczy światła Las Vegas. I zasiądzie w szeregu najlepszych stylistek paznokci z całego świata. “Może jak już wkleją mi wizę…” – mówi ze śmiechem.